Żużel: Wiadomości
Przygotowania do pierwszego treningu
05.03.2012
Kibice i żużlowcy czekają na pierwszy tegoroczny trening na stadionie Smoczyka. Trwają prace nad przygotowaniem nawierzchni, ale na pierwsze kółka kręcone na tym obiekcie, będziemy musieli poczekać do przyszłego tygodnia.
Wcześniej jednak, bo już w środę żużlowcy Unii Leszno wybierają się na tor do chorwackiego Gorican, gdzie potrenują z Juricą Pavlicem. Ten pierwszy tegoroczny kontakt z torem, jest bardzo ważny szczególnie dla Jarka Hampela, którego już pod koniec marca czeka pierwsze Grand Prix.
Ruszamy tam w środę, wracamy do Leszna w niedzielę. Codziennie mamy zaplanowane dwie sesje treningowe informuje trener Roman Jankowski. Na dziś pogoda w Gorican jest zdecydowanie lepsza niż u nas. Ponad tydzień temu pierwszy trening na swoim torze zaliczył Jurica Pavlic.
Byki tu na miejscu w Lesznie terenują na motocrossie, mają też zgodnie z planem ostatnie zajęcia w sali. W poniedziałkowe przedpołudnie na torze stadionu Smoczyka pojawił się ciągnik z broną, te zabiegi mają przyśpieszyć osuszanie. Trochę nam to wszystko psują nocne przymrozki, gdyby nie one wszystko przebiegałoby sprawniej przyznaje trener Roman Jankowski i dodaje O ile pogoda nie pogorszy się, to na własnym torze potrenujemy po powrocie z Gorican w środę lub w czwartek.
Tradycyjnie najwięcej pracy wymaga prosta startowa, którą od pomocnych w tym przypadku promieni słonecznych, osłania budynek wieży sędziowskiej. z
Ruszamy tam w środę, wracamy do Leszna w niedzielę. Codziennie mamy zaplanowane dwie sesje treningowe informuje trener Roman Jankowski. Na dziś pogoda w Gorican jest zdecydowanie lepsza niż u nas. Ponad tydzień temu pierwszy trening na swoim torze zaliczył Jurica Pavlic.
Byki tu na miejscu w Lesznie terenują na motocrossie, mają też zgodnie z planem ostatnie zajęcia w sali. W poniedziałkowe przedpołudnie na torze stadionu Smoczyka pojawił się ciągnik z broną, te zabiegi mają przyśpieszyć osuszanie. Trochę nam to wszystko psują nocne przymrozki, gdyby nie one wszystko przebiegałoby sprawniej przyznaje trener Roman Jankowski i dodaje O ile pogoda nie pogorszy się, to na własnym torze potrenujemy po powrocie z Gorican w środę lub w czwartek.
Tradycyjnie najwięcej pracy wymaga prosta startowa, którą od pomocnych w tym przypadku promieni słonecznych, osłania budynek wieży sędziowskiej. z
Komentarze