Żużel: Wiadomości
Mroczka, Chomski, Strzelec, Żyto
Komentarze po meczu Kolejarz Rawag Rawicz - Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk
Artur Mroczka (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk)
Myślę, że wynik naszej drużyny trzeba oceniać z perspektywy indywidualnych postaw zawodników. Ja wygrywałem starty, ale nie potrafiłem utrzymać pozycji. To nie jest tak, że przymykaliśmy gaz i nie jechaliśmy na maksimum możliwości. Gospodarze lepiej znali specyfikę tego toru i to wykorzystali. Szkoda, że nie mogliśmy pojechać w optymalnym składzie z Thomasem Jonassonem. Przegraliśmy też przez własne błędy takie jak niepotrzebne taśmy czy wykluczenia.
Stanisław Chomski (trener Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk)
Ciężko to komentować. Po prostu jechaliśmy źle. Nasi zawodnicy niewłaściwie rozgrywali pierwszy łuk. Powtarzałem im przed każdym wyścigiem, że w Rawiczu należy wąsko wychodzić z pierwszego łuku...Na początku meczu było jeszcze w miarę przyzwoicie, ale później gubiliśmy się z ustawieniami sprzętu. Nasz zespół z pewnością nie stanowił w tym spotkaniu monolitu. Martwi mnie forma Dawida Stachyry. Widać, że zmaga się on z poważnymi problemami sprzętowymi. W pewnym momencie wydawało się, że jest poprawa i postanowiłem ustawić go w Rawiczu jako prowadzącego parę. Liczyłem na to, że go w ten sposób podbuduję psychicznie. Niestety nie przyniosło to odpowiednich rezultatów.
Adam Strzelec (gość w Kolejarzu Rawag Rawicz)
Nareszcie mamy powód do zadowolenia. Nasz prezes i działacze muszą być teraz bardzo szczęśliwi. Ja sam nie jestem zadowolony ze swojej postawy chociaż udało mi się zdobyć punkt poza wyścigiem młodzieżowym. Najważniejsze jest jednak zwycięstwo drużyny, bo długo na to czekaliśmy.
Piotr Żyto (trener Kolejarza Rawag Rawicz)
Nareszcie wszystko nam spasowało. Punktowali wszyscy zawodnicy, nawet juniorzy. Ostatnie dni przepracowaliśmy naprawdę ciężko. W czwartek i piątek mieliśmy intensywne treningi na swoim torze. Szkoda, że zwycięstwo przyszło tak późno. Myślę, że gdańszczanie nie odpuścili tego meczu. W ich składzie zabrakło tylko Jonassona. Poza poszczególnymi wyścigami goście nie istnieli na naszym torze. Pokazaliśmy, że w naszej drużynie jest potencjał. Dopiero teraz udało się go wyzwolić. Warto podkreślić, że mecz był dobrym widowiskiem. Nasz tor wbrew temu co się często mówi jest przygotowywany w sposób, który sprzyja walce.