Żużel: Wiadomości
Jankowski, Śledź, Pedersen, Pawlicki, Walasek
Wypowiedzi po meczu PGE Marma – Fogo Unia
(Fot. Rafał Paszek)
Roman Jankowski (trener Fogo Unii Leszno):
Przyjechaliśmy do Rzeszowa powalczyć o zwycięstwo, mimo że brakowało nam dwóch podstawowych zawodników. Niestety pogubiliśmy się w połowie zawodów z ustawienia. W końcówce było lepiej, ale w całym meczu to Rzeszów był lepiej dopasowany i znacznie szybszy. Nie poddajemy się. Będzie walczyć dalej.
Dariusz Śledź (trener PGE Marmy Rzeszów):
Oczywiście, że jesteśmy zadowoleni z wyniku, ale z przebiegu meczu nie do końca. Jest jeszcze kilka rzeczy do poprawy, niestety cześć zawodników nadal ma problemy. W kontekście nadchodzących spotkań, na pewno mamy nad czym pracować.
Nicki Pedersen (PGE Marma Rzeszów):
Zespół wykonał dobrą robotę. Sam też mogę być zadowolony z przebiegu rywalizacji. W ostatnim biegu przespałem start, próbowałem gonić braci (Pawlickich), ale niewiele mogłem zrobić. Ważne jest jednak, że mój zespół wygrał.
Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno):
Jestem w miarę zadowolony. Była jedna wpadka, przywiozłem zero, ale po szybkich korektach motocykl spisywał się znacznie lepiej. Przed ostatnim wyścigiem musiałem jednak zmienić sprzęt, bo coś zaczęło szwankować. Okazało się, że drugi motor nie jest gorszy od pierwszego i mogłem powalczyć z Nickim Pedersenem. Momentami było na pograniczu faulu, ale taki jest ten sport. Szkoda, że nie było z nami Toffika i Fredki, bo z nimi moglibyśmy nawet powalczyć o zwycięstwo.
Grzegorz Walasek (PGE Marma Rzeszów):
Tak się fajnie poukładało, że w ostatnim czasie i w Szwecji i w Polsce łatwo udaje mi się dopasować silniki do nawierzchni. Chciałbym, żeby to trwało jak najdłużej.
Wypowiedzi zebrał: Michał Konieczny