Żużel: Wiadomości
Jankowski, Kowalik, Bjerre, Zengota, Przedpełski, Lindgren, Sullivan, Baliński
Wypowiedzi po meczu Unibax – Fogo Unia
(Fot. Rafał Paszek)
Roman Jankowski (trener Fogo Unii Leszno):
Zawody były ciekawie. Z naszej strony zrobiliśmy wszystko, co było można, by wynik był lepszy. Niestety mamy w składzie za dużo dziur. Jechaliśmy mocno osłabieni. Gratuluje drużynie z Torunia zwycięstwa i awansu do fazy play-off. Byliśmy słabsi od gospodarzy. Taki jest sport.
Mirosław Kowalik (trener Unibaksu Toruń):
Dziękuję trenerowi i zawodnikom gości za fajny mecz i jazdę fair. Zawody mogły się podobać, bo do ostatnich wyścigów trwała zacięta walka. Ostatecznym rozrachunku okazaliśmy się lepsi. Zapewniliśmy sobie awans do play-off, dlatego mamy powody do satysfakcji.
Kenneth Bjerre (Fogo Unia Leszno):
Bardzo dobrze spisywały się w Toruniu moje motocykle i na pewno zaliczyłem udany mecz. Gospodarze byli jednak za mocni dla mojej drużyny. Staraliśmy się, walczyliśmy, ale to nie wystarczyło.
Grzegorz Zengota (Fogo Unia Leszno):
Pierwszy wyścig wygrałem i zapowiadało się dobrze, ale później brakowało mi prędkości. Nie wygrywałem startów i starałem się walczyć na trasie, ale gospodarze świetnie znają swoje ścieżki. Trudno mi się wyrywało punkty. 6 +1 w czterech startach, to może nie jest tragedia, ale brakowało tych punktów do zwycięstwa drużyny. To bolesna porażka, bo właściwie kończymy sezon i ten niedzielny mecz będzie już raczej o pietruszkę. Szkoda, bo walczyliśmy. Myślę, że to był dobry sezon, ale kontuzje nas rozbiły. Długo musieliśmy sobie radzić w okrojonym składzie i to się odbiło na naszym wyniku. Nie powinno nas to jednak usprawiedliwiać, bo wydaje mi się, że wciąż byliśmy wystarczająco silni, by wygrać trochę więcej.
Paweł Przedpełski (Unibax Toruń):
Goście z Leszna radzili sobie na naszym torze bardzo dobrze, szczególnie Kenneth, który był świetnie spasowany i po prostu fruwał. Najważniejsze jednak, że udało nam się wygrać i wskoczyć do play-off. Jestem zadowolony ze swojego wyniku i oczywiście z postawy całej drużyny. Daliśmy radę, mimo że wydawało się, iż bez Chrisa Holdera może się to okazać niemożliwe.
Fredrik Lindgren (Fogo Unia Leszno):
Jest ciężko, gdy brakuje podstawowych zawodników: Pawlickiego i Musielaka. Niewiele mogliśmy bez nich zrobić, mimo, że bardzo się staraliśmy. Toruń był lepszy, zakwalifikował się do półfinału życzę temu zespołowi jak najlepszego wyniku.
Ryan Sullivan (Unibax Toruń):
Zwycięstwo mojej drużyny bardzo cieszy, mogę być również zadowolony z tego, że zdobyłem 9 punktów. Właściwie nie wyszedł mi tylko jeden bieg.
Damian Baliński (Fogo Unia Leszno):
Dziękujemy naszym kibicom za świetny doping i za to, że byli z nami do końca i są także po przegranym meczu. Toruń maksymalnie wykorzystał, jak zawsze, atut swojego toru, nas natomiast prześladują kontuzje. Ciężko walczyło się bez Tobiasza i Przemka. Z nimi w składzie na pewno zupełnie inaczej byśmy się czuli. Przez większą część sezonu zawsze kogoś brakowało i skład rzadko był optymalny.
Wypowiedzi zebrał Michał Konieczny