Już w pierwszej minucie oba zespoły miały okazje do zdobycia bramek, ale udanie interweniowali bramkarze. Z każdą chwilą coraz wyraźniej zaznaczała się przewaga gości. W piątej minucie przed stratą bramki gospodarzy uratowała poprzeczka. Kilkanaście sekund później Daniel Gałach ładnym strzałem przelobował bramkarza KS Sporting Futsal Leszno otwierając wynik tego spotkania. Odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa. Po niezbyt pewnej interwencji bramkarza gości Damian Drewnowski doprowadził do stanu 1:1.

Gospodarze nie poszli jednak za ciosem. Drugiego gola dla gości w ósmej minucie strzelił Patryk Kłopot. Sporo szczęścia leszczynianie mieli minutę później, kiedy po stracie piłki w połowie boiska dwóch niekrytych zawodników gości znalazło się pod bramką gospodarzy. Strzał okazał się jednak niecelny. W kolejnych minutach trwał ostrzał bramki leszczynian, ale zabrakło skutecznego wykończenia. Od czasu do czasu kontrataki wyprowadzali miejscowi, ale oni również nie potrafili zmienić wyniku spotkania. Dopiero na pięć minut przed końcem pierwszej połowy Mundial Żary przeprowadził akcję, która zakończyła się zdobyciem bramki. Dwie minuty później było już 4:1 dla gości po strzale Dominika Skrzyńskiego. Do przerwy wynik nie uległ już zmianom.

Leszczynianie nie wykorzystali w pierwszej połowie kilku dogodnych okazji do zdobycia bramek, ale to samo można powiedzieć o zespole Mundialu Żary. Goście zdecydowanie lepiej konstruowali akcje ofensywne i celniej podawali. Przed drugą połową spotkania trudno było spodziewać się, że losy meczu się odwrócą.

Po wznowieniu gry gola bardzo szybko zdobyli gospodarze. Filip Walczak wykorzystał zamieszanie pod bramką rywali i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Goście odpowiedzieli natychmiast zdobywając piątego gola. Minutę później padła szósta bramka dla przyjezdnych.

Kolejny gol dla gości padł po rzucie karnym. Leszczynianie odpowiedzieli co prawda bramką strzeloną przez Łukasza Chmielewskiego, ale na sześć minut przed końcem spotkania nic nie zwiastowało szczęśliwego zakończenia. Mundial Żary prowadził 7:3 i w pełni kontrolował przebieg gry. W ostatniej minucie Łukasz Janowicz strzelił czwartą bramkę dla KS Sporting Futsal Leszno, ale to było wszystko na co tego dnia stać było gospodarzy.