Koszykówka
Zwycięstwo było blisko
Wielkie emocje w Trapezie
(Fot. Rafał Paszek)
Początek spotkania w Lesznie idealnie ułożył się dla zespołu z Suchego Lasu. Po trzech minutach gry goście prowadzili 10:0. Pierwsze punkty dla Jamalex Polonii zdobył kapitan - Jędrzej Jankowiak. Od tego momentu rywalizacja stała się bardzo wyrównana. Pierwsza odsłona meczu zakończyła się wynikiem 13:20. Różnica wynikała głównie ze świetnej dyspozycji w ataku, którą zaprezentowali goście. Zawodnicy Biofarmu Suchy Las trafiali do kosza ze skutecznością przekraczającą 64 procent.
Druga kwarta podobnie jak końcówka pierwszej była bardzo zacięta. Oba zespoły były skuteczne w ataku przez co gra mogła podobać się licznie zgromadzonym widzom. W połowie meczu Biofarm Basket Suchy Las prowadził z Jamalex Polonią 43:34.
Pierwsze minuty trzeciej kwarty były bardzo słabe w wykonaniu gospodarzy, którzy nieporadnie konstruowali akcje ofensywne. W tym samym czasie kolejne punkty zdobywali goście z Suchego Lasu. Przy ich prowadzeniu 50:34 o czas poprosił trener Polonii, Marek Lebiedziński. Kilkanaście sekund po wznowieniu gry trzy punkty zdobył Paweł Mowlik rozpoczynając dobry okres w grze gospodarzy. Kolejne punkty zdobyli Jacek Łukomski i Przemysław Hajnsz. Przewaga gości wynosiła już tylko osiem punktów. Biofarm wyraźnie stracił rytm i zaczął popełniać proste błędy. Na trzy minuty przed końcem kwarty przewaga przyjezdnych wynosiła pięć punktów. Końcówka również była dobra dla podopiecznych Marka Lebiedzińskiego i przed decydującą odsłoną Jamalex Polonia miała tylko punkt straty do przyjezdnych.
Początek czwartej kwarty należał do Biofarmu, który zwiększył przewagę do sześciu punktów. Pięć minut przed zakończeniem spotkania goście prowadzili 56:54 co zapowiadało emocjonującą końcówkę.
Po celnej "dobitce" Bartosza Zubika był remis. Gra zrobiła się bardzo nerwowa, a zawodnicy przez długi czas mieli problemy z trafieniem do kosza. 45 sekund przed końcową syreną dwa punkty zdobyli goście. Natychmiast zareagował Marek Lebiedziński, który poprosił o czas. Tym razem przerwa nie przyniosła spodziewanych skutków. Jamalex Polonia przegrała w Trapezie 58:64.
Wyniki kwart: 13:20, 21:23, 16:8, 8:13
Punkty dla Jamalex Polonii zdobywali: Mowlik i Krówczyński po 12, Hajnsz 11, Zubik 9, Jankowiak 8, Gadomski 4, Łukomski 2.
Komentarze
2 137 zł
Audi A4, Leszno
7 200 zł
Peugeot 307, Gostyń
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
Natomiast jeżeli chodzi o juniorów Polonii to oni nie chcą trenować z pierwszym zespołem bo są buntowani przez ludzi o których nie chcę teraz pisać. W tym klubie nadal nie ma zgodności a jest za dużo wrogości !!!! Kiedyś jak junior miał przyjść na trening do seniorów to było wielkie wyróżnienie a teraz junior robi łaskę że przyjdzie portrenować z lepszymi !!!! To jakaś paranoja !!!!!!!! Takiego juniora to już nie powinno być w tym klubie . A Polonia i tak się utrzyma i w przyszłym sezonie będzie już tylko lepiej !!! Tego im życzę . A Panom z loży szyderców też już dziękujemy, wasze czasy już minęły !!!!!!!!!!
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare
750 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
355 000 zł
sprzedaż, Leszno