Koszykówka
Derbowa porażka Jamalex Polonii
Kaszuba: Było widać brak walki
(Fot. Rafał Paszek)
Porażka z Obrą była w dużej mierze efektem fatalnej gry Jamalex Polonii w ostatniej kwarcie sobotniego meczu. Leszczynianie na tle zdeterminowanych kościaniaków prezentowali się ospale. - Dla mnie to jest podwójna porażka, bo nie dość, że przegraliśmy z drużyną, która zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, to jeszcze były to derby - mówi Jacek Kaszuba, prezes Jamalex Polonii. - Takie spotkania powinny działać na zawodników mobilizująco, a nie paraliżująco. Nasz zespół zagrał w sobotę fatalnie. Jeżeli nasz rezerwowy zawodnik rzuca najwięcej punktów, to znaczy, że jest jakiś problem. Jacek Łukomski pokazał, że potrafi grać, ale było to też związane z tym, że inni w zespole przestali rzucać i trafiać. Nasi liderzy nie pokazali się w tym meczu z dobrej strony i to był główny problem - dodaje.
Prezes Jamalex Polonii zamierza dogłębnie przeanalizować przyczyny słabej postawy swoich zawodników. - Można powiedzieć, że dla nas był to mecz o nic, ale ja nie przyjmuję takich wyjaśnień. Było widać brak walki i konsekwencje tej sytuacji na pewno zostaną wyciągnięte - mówi Jacek Kaszuba. - Każdy mecz, który teraz rozgrywamy jest ważny w kontekście budowania zespołu na przyszły sezon. Muszę dokładnie przeanalizować sytuację, żeby wiedzieć, gdzie jest problem - dodaje.
Porażka z Obrą sprawiła, że leszczynianie stracili pozycję lidera w swojej grupie. Najbliższy mecz Jamalex Polonia rozegra w sobotę z Sokołem Marbo Międzychód.
Komentarze
355 000 zł
sprzedaż, Leszno
767 620 zł
sprzedaż, Poznań
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare