Koszykówka
Zwycięskie pożegnanie
Niepotrzebne nerwy w końcówce
Akademiczki z Gorzowa, to trudny przeciwnik, chociażby z tego powodu, że trener Robert Pieczyrak w meczach II ligi często posiłkuje się zawodniczkami zgłoszonymi do rywalizacji w ekstraklasie. Do Leszna jednak gorzowski zespół przyjechał bez szczególnych wzmocnień i leszczynianki miały ułatwione zadanie.
W pierwszej połowie prezentowały się dużo lepiej od rywalek. Po 10 minutach prowadziły 18:12, a w drugiej kwarcie ich przewaga przez moment wynosiła już nawet 13 „oczek”. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się przy stanie 31:21 dla podopiecznych Krzysztofa Zajca.
Odpoczynek w szatni niestety nie wpłynął zbyt dobrze na dyspozycję Tęczy. Miejscowe koszykarki wykazywały dużo mniej pewności w rozegraniu piłki. Gorzowianki szybko zniwelowały przewagę, a nawet wyszły na prowadzenie. Końcówka trzeciej ćwiartki należała jednak do koszykarek z Leszna i po 30 minutach to one wygrywały 44:40.
Gorzowianki nie powiedziały ostatniego słowa. W końcówce po szóstym celnym rzucie za trzy Darii Stelmach znowu były na prowadzeniu. Na szczęście Tęcza ma w swoich szeregach Edytę Krysiewicz, która takich dramatycznych końcówek zagrała w swojej bogatej karierze mnóstwo i nieraz przechylała szalę zwycięstwa na stronę swojej drużyny. Tak było też w konfrontacji z rezerwami AZS PWSZ. Leszczyńska rozgrywająca kilkakrotnie celnie przymierzyła z dystansu, do jej poziomu dostosowały się też koleżanki i w Trapezie można się było cieszyć z wygranej.
Punkty dla Tęczy zdobywały: Edyta Krysiewicz 25, Dagmara Moszak 15, Żaneta Kubicka 10, Agnieszka Skrzypińska 7, Daria Łodziewska 4, Jagoda Iradzka 3 i Marta Szymkowiak 2.
Kolejny mecz leszczynianki zagrają w Brzegu, a sezon zakończą meczem z MUKSem w Poznaniu.