Panie już jakiś czas temu dorównały swoim klubowym kolegom i też pokusiły się o złoty medal. Niedzielny III finałowy turniej był już tylko formalnością, ale i on zakończył się zwycięstwem leszczynianek. Choć trzeba przyznać nie było łatwo, bo od drugiego zespołu Polonię Leszno dzieliły zaledwie cztery kręgle.

Ten tytuł mistrzowski szczególnie cieszy, miał to być taki sezon na przetrwanie, startowaliśmy do niego w osłabieniu a wyszło złoto mówił kierownik sekcji Ireneusz Kaczmarek.
 
Ostateczna klasyfikacja Drużynowych Mistrzostw Polski wyglądała następująco: pierwsze miejsce Polonia 1912 Leszno 27 punktów, drugie Dziewiątka Wronki 19 punktów, trzecie Alfa Vector Tarnowo Podgórne 18 punktów i najsmutniejsze dla sportowców miejsce czwarte z 8 punktami Tucholanka Tuchola.
 
Wiosenna aura sprawiła, że tym razem medalowe podium pojawiło się w plenerze, przed budynkiem leszczyńskiej kręgielni. Były kwiaty, medale, dyplomy i puchary.

Złoty medal cieszy, kosztował nas sporo wysiłku, bo część z nas studiuje zaocznie, pracujemy, mamy rodziny i czasem trudno znaleźć czas na treningi i zawody przyznała jedna z leszczyńskich zawodniczek Anna Chwastyniak. z