Piłka Nożna
Skuteczni i zwycięscy
Polonia wreszcie lepsza od Wdy

(Fot. Rafał Paszek)
Poloniści do ataku ruszyli już od pierwszych minut meczu. Niemal nie schodzili z połowy gości. W 12 minucie ich determinacja została nagrodzona. Jeden z obrońców Wdy zagrał piłkę ręką w polu karnym i sędzia Łukasz Uciński nie miał wątpliwości, odgwizdując rzut karny. Jedenastkę na gola zamienił bardzo aktywny Bogumił Ceglarek. Mimo przewagi Polonii więcej bramek w pierwszej połowie już nie padło, choć trzeba przyznać, że akcja Patryka Kowalskiego, który znalazł się sam na sam z bramkarzem gości, powinna się zakończyć trafieniem. Jedyną groźną ofensywną akcją gości była ta, po której strzelili oni nawet gola, ale arbiter nie pozwolił im się cieszyć, bo zawodnik Wdy był na spalonym.
W przerwie trener Jerzy Radojewski zdecydował się na dwie zmiany, dając odpocząć kluczowym zawodnikom. Dobrze grającego w środku pola Łukasza Bugzela zastąpił Hubert Olszak, a robiącego spore zamieszanie na skrzydle Bogumiła Ceglarka, Artur Krawczyk. Zmiana Ceglarka była też podyktowana urazem oka, którego piłkarz nabawił się na rozgrzewce.
W 48’ minucie Polonia przeprowadziła składną akcję. Uderzeniem z dystansu kończył ją Artur Jęsiek, ale zabrakło pół metra, by piłka zatrzepotała w siatce.
Na kolejne 15 minut gospodarze oddali inicjatywę. Właściwie zostali zepchnięci do defensywny i mieli spore problemy by wyprowadzić piłkę z połowy. Gdy wydawało się, że przyjezdni dopną swego i doprowadzą do wyrównania, podopieczni Jerzego Radojewskiego w 63 minucie zagrali kapitalną akcję. Patyk Kowalski wyparzył Artura Krawczyka, a ten efektownie minął obrońcę i strzelił na 2:0.
Chwilę później wychodzącemu na pozycję Patrykowi Kowalskiemu zabrakło centymetrów, by przyjąć piłkę i pogrążyć Wdę. Bardzo aktywny napastnik Polonii zdecydowanie lepiej radził sobie tego dnia w roli asystenta. W 74 minucie idealnie obsłużył Krawczyka, a ten znowu minął obrońcę i nie dał szans bramkarzowi drużyny ze Świecia.
Do końca meczu Polonia kontrolowała przebieg rywalizacji, a pogodzeni z pierwszą od pięciu lat porażką na stadionie w Lesznie zawodnicy Wdy nie forsowali tempa. W 82 minucie groźnie z rzutu wolnego strzelał wprawdzie Jakub Witucki, ale Emil Anusiewicz nie musiał nawet interweniować, bo piłka minęła słupek.
Podopieczni Jerzego Radojewskiego wygrali 3:0 i przeskoczyli na piąte miejsce w tabeli III ligi. W następnej kolejce leszczynianie wybiorą się do Swarzędza.
Skład Polonii: Emil Anusiewicz – Artur Jęsięk, Krystian Woźny, Przemysław Kowalski (c) , Dawid Ozimek – Krzysztof Hofman (64’ Jakub Przymus), Łukasz Bugzel (46’ Hubert Olszak), Łukasz Glapiak, Maciej Tomkowiak, Bogumił Ceglarek (46’ Artur Kawczyk) – Patryk Kowalski (76’ Patryk Gendera)
W tym temacie:
Najbliższe wydarzenia
Wideo
29.06.2025
![]() Żużel/2025 | |
![]() |
27.06.2025
Grzegorz Zengota i Rafał Dobrowolski przed meczem ze Stalą Rzeszów Żużel/2025 |
![]() |
20.06.2025
Grande Finale - Antidotum Leszno Airshow 2025 Extreme/Lotnicze |
![]() |
21.06.2025
Airbus A321 nad lotniskiem podczas Antidotum Airshow Leszno 2025 Extreme/Lotnicze |
Komentarze