W czerwcu Polonia deklarowała, że we wrześniu przedstawi władzom miejskim kompleksowy plan naprawczy dotyczący swojej sytuacji finansowej. Decyzją radnych klub nie otrzymał jednak we wrześniu 50 tysięcy złotych dofinansowania, o które wnioskował prezydent.

Krzysztof Kłopocki: O planie naprawczym rozmawialiśmy przede wszystkim z panem Zbigniewem Białasem. Przedstawiliśmy sposób wyjścia z długów, ale też plan na przyszłość. W tej kwestii będziemy mieli jeszcze spotkanie 6 października. Po nim będziemy mieli bardziej konkretne informacje do przekazania.

Planu naprawczego nie udało się przygotować na wrzesień czy po prostu nie zyskał akceptacji radnych?

Plan został przedstawiony miastu i byłby w jakiś sposób zaakceptowany, tyle że nie chciałbym na ten temat wypowiadać się przed spotkaniem 6 października.

Czy brak 50 tysięcy złotych, które Polonia mogła otrzymać z miasta we wrześniu, stanowi zagrożenie dla bieżącego funkcjonowania klubu?

Trudno mi to teraz oceniać, bo wybieram się do klubu dopiero po południu. Wtedy pewne rzeczy zobaczę. Myślę jednak, że to może być problemem dla sekcji piłki nożnej. Brak funduszy zawsze jest problemem.

Od wtorku 30 września trenerem drużyny piłkarskiej seniorów nie jest już Tomasz Krysiak. Dlaczego?

W tej kwestii proszę się zwrócić do pana Zenona Janowicza, który koordynuje kwestie związane z piłką nożną. Ja też się wczoraj dowiedziałem. Rozmawiałem i z trenerem i z Zenonem Janowiczem.

Jak z formalnego punktu widzenia przedstawiania się wyodrębnianie sekcji w ramach Polonii?

Piłka nożna jak na razie nie funkcjonuje niezależnie. Dążymy jednak do tego, żeby tak się stało. Nie może być tak, że prezes decyduje o wszystkim, bo nie musi być zapoznany ze szczegółami, jeśli chodzi o konkretne sekcje i problemy. Nie ma takiej osoby, która miałaby pełne rozeznanie we wszystkich sekcjach. To jest zbyt szeroki temat, żeby móc panować nad wszystkim. W przypadku koszykarzy sytuacja była łatwiejsza. Pojawiła się firma, która ma wizję funkcjonowania drużyny. Nie chcę się jednak wypowiadać jak to wygląda z formalnego punktu widzenia, bo prowadzi to firma prawnicza, która koresponduje z Krajowym Rejestrem Sądowym. Czekamy na przyklepcięcie tego tematu.

Jak przedstawia się bieżąca sytuacja finansowa klubu i sekcji piłkarskiej?

Pewne długi jeszcze są. To nie jest tak, że można z nich wyjść w ciągu trzech miesięcy. Udało się jednak spłacić pewne rzeczy. Mam na myśli szczególnie takie zobowiązania, które miały paręnaście miesięcy jak nie lat. Powoli oprócz działalności bieżącej staramy się zasypywać dziurę długów na tyle, na ile nas stać. Mogę jednak powiedzieć, że jest lepiej niż było w czerwcu czy w lipcu.