Piłka Nożna
Remisowa Polonia
05.11.2011
Polonia 1912 Leszno występująca po raz pierwszy ze sponsorem tytularnym w nazwie firmą Astromal, zremisowała na własnym boisku z wiceliderem III ligi Sokołem Kleczew 2:2.
Faworytem tego spotkania byli goście, ale to Polonia przez pierwsze dziesięć minut tego pojedynku zamknęła przeciwnika na jego własnej połowie. Już w 3 min. po strzale Shapovala słupek ratuje Sokoła od utraty bramki.
Mimo takiej sytuacji, to jednak goście w 15 min. z pierwszej w sumie przeprowadzonej akcji, obejmują prowadzenie po strzale Jankowiaka.
Wyrównuje w 23 min. ładnym strzałem Shapoval. Dosłownie 5 min. później Hohlovs przelobował bramkarza gości i Polonia Astromal prowadzi 2:1. Tak też kończy się pierwsza połowa, w której gospodarze zdecydowanie górują.
Drugą z większym animuszem rozpoczyna Sokół, który wyrównuje po 3 min. gry. Pechowym strzelcem, tego samobójczego trafienia jest zawodnik gospodarzy Bugzel. To jednak nie podłamało leszczyńskiego zespołu, który robi wszystko, żeby w dalszym ciągu wyjść na prowadzenie. Szanse na pokonanie bramkarza Sokoła mają Shapoval, Świętek i Hohlovs.
Groźnie jest też momentami pod bramką Polonii, ale na posterunku stoi Banaszak. Choć wicelider od 85 min. gra w osłabieniu, bo drugą żółtą w efekcie czerwoną kartkę otrzymał Pingot, to wszystko koczy się remisem 2:2. z
Mimo takiej sytuacji, to jednak goście w 15 min. z pierwszej w sumie przeprowadzonej akcji, obejmują prowadzenie po strzale Jankowiaka.
Wyrównuje w 23 min. ładnym strzałem Shapoval. Dosłownie 5 min. później Hohlovs przelobował bramkarza gości i Polonia Astromal prowadzi 2:1. Tak też kończy się pierwsza połowa, w której gospodarze zdecydowanie górują.
Drugą z większym animuszem rozpoczyna Sokół, który wyrównuje po 3 min. gry. Pechowym strzelcem, tego samobójczego trafienia jest zawodnik gospodarzy Bugzel. To jednak nie podłamało leszczyńskiego zespołu, który robi wszystko, żeby w dalszym ciągu wyjść na prowadzenie. Szanse na pokonanie bramkarza Sokoła mają Shapoval, Świętek i Hohlovs.
Groźnie jest też momentami pod bramką Polonii, ale na posterunku stoi Banaszak. Choć wicelider od 85 min. gra w osłabieniu, bo drugą żółtą w efekcie czerwoną kartkę otrzymał Pingot, to wszystko koczy się remisem 2:2. z
Komentarze
7 200 zł
Peugeot 307, Gostyń
2 137 zł
Audi A4, Leszno
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
435 000 zł
sprzedaż, Leszno
182 000 zł
sprzedaż, Karolewko
339 000 zł
sprzedaż, Leszno