Piłka Ręczna
Ambitne plany szczypiornistów
Chcą grać z ekstraligowcami
(Fot. Rafał Włosek)
Ostatnia porażka z zespołem z Warszawy zaskoczyła waszych sympatyków. Jakie były jej powody?
Marcin Giernas: Na pewno nie spodziewaliśmy się takiego wyniku. Nie chcę się tłumaczyć i szukać dziwnych wyjaśnień. Po prostu zagraliśmy słaby mecz. Mamy też sporą listę zawodników, którzy zmagają się aktualnie z urazami. To też ma swoje odbicie w naszej grze. Musimy radzić sobie taką ilością zawodników jaką w danej chwili dysponujemy.
Do zwycięstwa w tym spotkaniu zabrakło chyba również koncentracji?
To nie ulega wątpliwości. Myślę, że to była dla nas kolejna cenna lekcja. Musimy się zmobilizować, żeby jeszcze w tej rundzie zdobyć 4-6 punktów.
W środę o godzinie 18.00 rozegracie mecz w Zielonej Górze w ramach rozgrywek Pucharu Polski...
Nie chcemy tego meczu odpuszczać. Zagraliśmy już sporo spotkań w tych rozgrywkach. Zależy nam na tym, żeby popularyzować piłkę ręczną w naszym regionie. Chcielibyśmy zagrać w kolejnych rundach Pucharu Polski na swoim boisku z zespołami ekstraligowymi.
„Zbyt wiele włożyliśmy czasu, energii i zdrowia w mecze Pucharu Polski, żeby odpuszczać. Musimy zagrać na maksa skoncentrowani. ”
Jakiej gry spodziewacie się po drugoligowcach z Zielonej Góry?
Już od 2-3 sezonów nie graliśmy z nimi więc ciężko coś na ich temat powiedzieć. Wiemy, że należą do czołówki tabeli w swojej klasie rozgrywkowej. Jedziemy tam po zwycięstwo. Zbyt wiele włożyliśmy czasu, energii i zdrowia w mecze Pucharu Polski, żeby odpuszczać. Musimy zagrać na maksa skoncentrowani.
Udany początek sezonu w waszym wykonaniu rozbudził apetyty kibiców. Coraz częściej słyszy się, że gracie o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Dobrze czujecie się ze świadomością, że oczekiwania są duże?
To wszystkich nas mobilizuje do możliwie najlepszej gry. Są jeszcze dwa zespoły, które mocno aspirują do awansu. Jak pokazuje gra, nie odstajemy specjalnie od nich poziomem. Popełniliśmy jednak w tym sezonie zbyt wiele błędów. Jeśli będziemy chcieli w przyszłości powalczyć o awans – a wierzę, że nasz zespół budowany jest z taką myślą – to będziemy musieli wyciągać wnioski ze słabszych momentów. Jeśli mamy awansować, to nie możemy pozwalać sobie na takie wpadki jak w ostatnim meczu z AZS UW Warszawa.
Rozmawiał Jan Gacek