Piłka Ręczna
Ostatnia zwycięska akcja
Horror do ostatnich sekund
(Fot. Michał Konieczny)
Początek pojedynku należał do gości, którzy bardzo szybko prowadzili 2:0. Między słupkami dwoił się i troił bramkarz gospodarzy Fryderyk Musiał, który wyciągnął rzut karny i kilkakrotnie ratował swój zespół przed utratą kolejnych bramek. Po raz pierwszy z karnego na 7:7 wyrównuje w 12 minucie kapitan leszczyńskiej ekipy Maciej Wierucki. Później prowadzenie przechodzi z rąk do rąk, ale na przerwę zespoły schodzą przy prowadzeniu gospodarzy 15:13.
Drugą połowę od trafienia rozpoczyna Michał Przekwas. Przychodzi jednak czarna 40 minuta, kiedy to kontuzji nogi doznaje Maciej Wierucki i musi opuścić parkiet. Chwilę później za czerwoną kartkę na trybuny wędruje też Krzysztof Misiaczyk, ale gospodarze prowadzą 24:20. Sypią się jednak kary i Real Astromal gra nawet w podwójnym osłabieniu. Wykorzystują to goście i ponownie doprowadzają do remisu. Końcówka pojedynku to klasyk bramka za bramkę.
Na dosłownie 30 sekund przed końcem spotkania na tablicy widnieje remis 28:28. Ostatnia meczowa akcja i ku radości kibiców wśród, których był też żużlowiec Fogo Unii Tobiasz Musielak, złotą bramkę na wagę zwycięstwa 29:28 dla leszczyńskiego zespołu zdobywa Marcin Giernas.
W drużynie Real Astromal na listę strzelców wpisywali się: Maciej Wierucki i Dawid Wesołek po 7 trafień, po 4 Michał Przekwas i Jakub Wierucki, po 2 Piotr Łuczak i Damian Krystkowiak i po jednej bramce zdobyli Krzysztof Misiaczyk, Hubert Szkudelski i Marcin Giernas.
Komentarze