Piłka Ręczna
Real Astromal skuteczniejszy od Kar-Do
Bardzo ofensywnie w Trzynastce
(Fot. Rafał Paszek)
- W drugiej rundzie prezentujemy się dużo lepiej, wyleczyliśmy kontuzje i wszystko idzie tak jak zakładaliśmy – mówił przed spotkaniem w Trzynastce trener Ryszard Kmiecik i trudno się z nim nie zgodzić. Jego podopieczni w sobotni wieczór zagrali skutecznie i efektownie. A że w dobrej dyspozycji strzeleckiej byli także goście z Gdyni, to kibice obejrzeli ciekawe widowisko.
Od początku prowadził Real Astromal, ale ani razu nie udało mu się odskoczyć na więcej niż dwa trafienia. W 5 minucie notowano 3:1, a w 15’ było już 7:7. Ostatecznie na przerwę drużyny zeszły przy stanie 17:15.
Druga partia wyglądała podobnie. Kibice nadal oglądali ofensywną piłkę ręczną. Obie ekipy grały tak, jakby przed meczem zawarły porozumienie, że bardziej niż o obronie będą myśleć o atakowaniu. Wyjątkową ochotę na zdobywanie bramek miał kapitan leszczyńskiej siódemki, Maciej Wierucki. Rozgrywający Real Astromalu był tego dnia nie do zatrzymania. Trafiał z dystansu, efektownie mijał obrońców, wykorzystywał rzuty karne, wychodziło mu prawie wszystko.
W 45 minucie miejscowi objęli najwyższe prowadzenie, na tablicy pojawił się rezultat 27:23. Zespół z Gdyni próbował jeszcze walczyć, w 55’ minucie zniwelował stratę do dwóch bramek (30:32), ale czujni leszczynianie na więcej już nie pozwolili. Spotkanie zakończyło się zasłużonym zwycięstwem gospodarzy.
Jednym z ojców sukcesu był bez wątpienia kapitan Maciej Wierucki, który rzucając 16 bramek ustanowił swój nowy rekord kariery. Ponadto 7 trafień dołożył Marcin Giernas, Krzysztof Misiaczyk 3, Jakub Wierucki, Michał Przekwas, Piotr Łuczak i Krzysztof Meissner po 2, Damian Krystkowiak, Mateusz Nowak oraz Krzysztof Kajzer po 1.
Dodajmy jeszcze, że zwycięstwo Real Astromalu oglądali na trybunach hali Trzynastka żużlowcy Fogo Unii Leszno. Na meczu pojawili się wszyscy Skandynawowie: Fredrik Lindgren, Mikkel Michelsen i Kenneth Bjerre.
Z następnej kolejce na leszczyńskich szczypiornistów czeka wyjazdowe starcie z ekipą Uniwersytetu Warszawskiego