Lotnicze: Szybowce
Prezes AL dziękuje za dotację
Szkolą przyszłych pilotów
(Fot. Jarek Adamek)
22.09.2013
Na naprawy samolotów szkoleniowych zostanie przeznaczona dotacja, którą Aeroklub Leszczyński otrzymał od miasta. Nie wszyscy radni byli za przyjęciem tej uchwały. Radny Sławomir Szczot stwierdził, że lata tam zbyt mało młodzieży, żeby dotować tę dyscyplinę. – Co roku szkolimy kilkudziesięciu młodych pilotów. Dajemy gospodarce specjalistów – powiedział prezes AL, Mariusz Poźniak.
Aeroklub Leszczyński wnioskował o 60 tys. zł. Radni przyznali tę dotację podczas czwartkowej sesji. Przeciwny był radny Sławomir Szczot. Poddał w wątpliwość sens dotowania tak elitarnego sportu, jak szybownictwo. - Jeśli rzeczywiście lata tam leszczyńska młodzież, to nie w takiej liczbie, żeby upoważniała nas do wspierania tej dyscypliny sportu – mówi Radny Szczot. Z tą opinią nie zgodził się szef Aeroklubu, Mariusz Poźniak. – Zgodnie ze statutem naszym podstawowym celem jest szkolenie lotnicze młodzieży. Co roku przez nasze szybowce przewija się kilkudziesięciu młodych adeptów sztuki latania.
Połowa z nich podnosi swoje kwalifikacje, zdobywa licencje, bierze udział w zawodach. A potem szkoli się na samolotach ultralekkich i regularnych. W ten sposób Aeroklub Leszczyński przysparza gospodarce określonych specjalistów. Wiadomo przecież, że latanie to nie kwestia ukończenia jakiejś szkoły, ale długotrwałego, uporczywego treningu – powiedział Poźniak. „Pieniądze z dotacji przeznaczymy na odtworzenie sprawności technicznej dwóch samolotów, które służą do szkolenia młodzieży. ”
Prezes AL podziękował radnym za przyznane dofinansowanie i powiedział, na klub potrzebuje tych pieniędzy. – Przeznaczymy je na odtworzenie sprawności technicznej dwóch samolotów, które służą do szkolenia młodzieży. Jest to szybowiec Puchacz i samolot Cesna 152, które po okresie dłuższej eksploatacji wymagają już remontów – zakończył prezes AL. (emi)
Emilia Wojciechowska
