Żużel: Wiadomości
Dobrucki trenerem
Zakończony niedawno sezon żużlowy był ostatnim w sportowej karierze Rafała Dobruckiego. Leszczynianin startujący w barwach Falubazu już na początku rozgrywek doznał kolejnego, w historii swojego ścigania na motocyklu, poważnego urazu kręgosłupa i zdecydował, że na tor już nie wróci.
Było jasne, że kompetencje Rafała Dobruckiego, jego przygotowanie i rozległa wiedzą na temat sportu szybko zostaną zagospodarowane przez żużlowych działaczy. Zawodnik przyznał w Magazynie Żużlowym Radia Elka, że propozycję pracy trenerskiej otrzymał jeszcze przed podjęciem decyzji o zakończeniu kariery. – Robert Dowhan złożył im ofertę, gdy leżałem w łóżku. Nie wiedział jeszcze wtedy, że rozstanie się z Markiem Cieślakiem. Tak to się potoczyło, że najbliżej mi obecnie do współpracy z Falubazem. Formalnie nie jesteśmy związani jeszcze żadną umową, ale powinno się to stać w najbliższym terminie – stwierdził były żużlowiec.
Dobrucki, absolwent AWF przyznał, że przy wyborze studiów kierował się myślą o pracy trenerskiej. – Za takim zamiarem rozpoczynałem naukę, ale nie sądziłem, że nastąpi to tak szybko – mówi.
Leszczynianin cały czas jest w kontakcie z zielonogórskim klubem. Uczestniczy w rozmowach dotyczących drużyny, choć nie zabiera głosu w sprawie składu. Odniósł się także do kwestii zmiany relacji z pozostałymi zawodnikami po objęciu przez niego funkcji trenera. – Jestem w Falubazie od czterech lat i przez ten czas panowały między nami bardzo partnerskie relacje. Dobrze nam się razem pracowało i myślę, że tak pozostanie – podkreśla.
Propozycja z Falubazu nie jest jedyną trenerską ofertą dla Dobruckiego. W środowisku żużlowym mówi się także o tym, że Rafał mógłby zostać szkoleniowcem kadry Polski juniorów.
Komentarze
400 zł / m-c
wynajem, Leszno
200 zł
, Leszno
2 000 zł / m-c
wynajem, Święciechowa
7 200 zł
Peugeot 307, Gostyń
1 zł
Audi A5, Leszno
300 zł
inna inny, Wschowa