Żużel: Wiadomości
Komentarze po meczu Fogo Unia – Polonia
Jankowski, Łoktajew, Pawlicki, Woźniak, Bjerre, Buczkowski

(Fot. Rafał Paszek)
Roman Jankowski (trener Fogo Unii):
Cieszę się, że zagraniczni zawodnicy odzyskali formę, bo nie była ona najlepsza w pierwszych zawodach. Dziś drużyna była kompletna, wszyscy pojechali na swoim poziomie. Dziękuje kibicom za doping, bardzo nam pomógł. Dziękuję też drużynie przeciwnej za walkę. Mimo że wynik wysoki, to ciekawych wyścigów dziś nie brakowało. Tor był dobrze przygotowany i można było na nim z powodzeniem walczyć. Nie popadamy oczywiście w huraoptymizm. Wynik spowoduje, że będziemy się jeszcze bardziej mobilizować przed wyjazdem do Zielonej Góry
Aleksandr Łoktajew (skladywegla.pl Polonia):
Chce podziękować wszystkim kibicom, za to, że przyszli na stadion. A co do samych zawodów…Tor był dobry, ja bardzo lubię jeździć w Lesznie. Miałem pewne problemy z dopasowaniem motocykla i cały czas coś trzeba było regulować, ale poszło w miarę dobrze. Szkoda, że nie mógł jechać Greg, bardzo by nam się przydał.
Przemek Pawlicki (Fogo Unia):
Udane spotkanie zarówno dla mnie, jak i dla całej drużyny. Pojechaliśmy na równym poziomie. To jest bardzo ważne, żeby każdy punktował równo. My to pokazujemy od czterech spotkań i bardzo mnie to cieszy, bo wygrywamy mecze. Indywidualnie dwa biegi przegrałem, ale tak to czasem bywa. Pod taśmą staje czterech zawodników i każdy chce wygrać. Ogólnie jestem jednak bardzo zadowolony i chcę podziękować chłopakom za postawę. Jedziemy super. Jestem również szczęśliwy z tego powodu, że wreszcie udało mi się wygrać piętnasty wyścig. Do tej pory prześladował mnie pech. W Częstochowie czułem się świetnie i wydawało mi się, że przerwę złą passę, ale w ostatnim wyścigu miałem defekt. Dziś radość w parkingu była wielka.
Jacek Woźniak (trener skladywegla.pl Polonia):
Trudno walczyć o dobry wynik, skoro trzech podstawowych zawodników przywozi zera. Tłumaczenia, że tor był zbyt przyczepny, albo że nie można się do niego dopasować, są nie na miejscu. Tor był równy dla wszystkich, był dobrze przygotowany, jak najbardziej do walki na całej szerokości i długości. Niemoc tkwiła w dopasowaniu motocykli. Pomijam brak Grega Hancocka. Odnieśliśmy tylko cztery indywidualne zwycięstwa. Leszno jest u siebie bardzo mocne i w przeciwieństwie do mojego zespołu, było bardzo dobrze przygotowane. Przegraliśmy bardzo wysoko, trudno. Myślimy teraz o meczu derbowym z Unibaxem. Będziemy chcieli się jak najlepiej zaprezentować.
Kenneth Bjerre (Fogo Unia):
Miło było zobaczyć tak dużo ludzi na stadionie. Słońce świeciło dziś także dla mnie, zawody jak najbardziej udane. Znalazłem dobre ustawienia motocykla, wszystko mi pasowało. Trzeba się skupić na tym, żeby było tak przez cały sezon.
Krzysztof Buczkowski (skladywegla.pl Polonia):
Nie chodziło tylko o to, żeby odjechać mecz, ale powalczyć o zwycięstwo. Niestety, było bardzo ciężko. Rano dowiedzieliśmy się, że nie będzie Grega, ale chyba nie wpłynęło to na nas jakoś negatywnie. Nie ma co ukrywać, poza Aleksem Łotajewem, reszta pojechała słabo. Szukałem prędkości, ale jej nie znalazłem, a dwa ostatnie biegi zupełnie mnie pogrążyły. Trzeba jechać dalej, nie można się poddawać. Na jednym meczu świat się nie kończy.