Biegi
Po Biegu Niepodległości w Górze
Ukraiński triumfator zachwycony imprezą w Polsce
(Fot. Jan Gacek)
Dlaczego zdecydowałeś się na przyjazd do Polski i wzięcie udziału w górowskim Biegu Niepodległości?
Wolodymyr Iurchuk: Przyjechałem tu specjalnie na te zawody. Uwielbiam tę dyscyplinę sportu, bo jej uprawianie daje mi wiele radości i dobre zdrowie. Sama impreza w Górze też bardzo przypadła mi do gustu. Dziękuję organizatorom, że wszystko tak dobrze przygotowali. Jestem tu po raz pierwszy, ale jeśli wszystko ułoży się po mojej myśli to jeszcze tu wrócę.
Zakończyłeś bieg z czasem 30 minut i 27 sekund. Czy to satysfakcjonujący rezultat?
Wynik jest bardzo dobry. To zasługa moich przygotowań, ale także tego, że miałem swój dzień. Wszystko mi odpowiadało i biegło się bardzo dobrze. Nie miałem na trasie żadnych trudnych momentów.
Jak przygotowywałeś się do tych zawodów?
W bieganiu najważniejsze są systematyczne treningi. Tak właśnie jest w moim przypadku. Zwykle biegam dwa razy dziennie. Staram się nie zaniedbywać tego również w soboty i niedziele. Najbardziej lubię pokonywać dystans 5-10 kilometrów, czyli dokładnie taki jak podczas Biegu Niepodległości w Górze.
Rozmawiał Jan Gacek