Boks: MMA
Komentarze po gali MMA
Szymański: Na chwilę zgasło mi światło
(Fot. Rafał Paszek)
Oskar Skorupka (MMA Warriors Leszno):
Rywal był bardzo silny. Był także lepiej zbudowany i wyższy. Jak na pierwszą walkę w karierze myślę, że dobrze się zaprezentowałem. Bardzo dziękuję widzom za świetny doping. Przewidywałem, że coś wykombinują, ale muszę przyznać, że mnie zaskoczyli. Drugą rundę wytrzymałem tylko dzięki wspaniałemu dopingowi. Będę musiał w przyszłości popracować na siłowni i zbudować masę. Optymistycznie patrzę w przyszłość.
Aleksander Mosingiewicz (Rio Grapping Wrocław):
Oskar mnie zaskoczył, nie spodziewałem się, że będzie walczył tak dobrze. Moje wrażenia z tej walki są bardzo dobre. Miło jest wygrać z zawodnikiem gospodarzy. Teoretycznie moją mocniejszą stroną jest stójka, ale cieszę się, że udało mi się wygrać dzięki dobrej walce w parterze. Rywal miał świetne wsparcie ze strony widzów, ale mnie to nie przeszkodziło. Na ringu każdy zostaje sam ze swoimi umiejętnościami.
Leszek Mosingiewicz (Rio Grapping Wrocław):
Długo pracowałem na ten sukces. Strasznie się stresowałem wcześniej, bo wiedziałem, że przeciwnik jest bardziej doświadczony ode mnie i silniejszy. Czułem sporą presję przed tym pojedynkiem. Rok 2013 stał dla mnie pod znakiem porażek. Przegrywałem wszystko co było do przegrania. Teraz kończę rok wygraną. To jest wspaniałe uczucie. Nie mogłem sobie wymarzyć niczego lepszego. W samej walce działo się bardzo dużo. Wiedziałem, że przeciwnik od razu ruszy do ataku. Wiedziałem też, że jest mocny kondycyjnie. Liczyłem się z tym, że zechce znokautować mnie już w pierwszym starciu. Tak było. Na szczęście jednak potrafię dostosować się do sytuacji. Poszedłem na wymianę ciosów i przyjąłem mocny strzał już na samym początku. Potem otrzymałem niedozwolone uderzenie głową, nadal bolą mnie siekacze. Udało się jednak dobrze trafić rywala... no mega uczucie.
Maciej Dembiński (MMA Warriors Leszno):
Wiem, że wygrywałem, ale niestety dwa razy złapałem poślizg. Za drugim razem rywal bezwzględnie to wykorzystał. Nie żałuję, że walczyłem w tak otwarty sposób. Gdybym mógł stanąć do tego pojedynku raz jeszcze to zachowałbym się tak samo. Uderzenie głową rywala nie było moim celem. Chciałem go podnieść i tak wyszło.
Kamil Szymański (MMA Warriors Leszno):
Jego ciosy nie były specjalnie silne i nie robiły na mnie wielkiego wrażenia. Jeden cios młotkowy trafił mnie jednak idealnie w szczękę. Na sekundę zgasło mi światło. Uderzył dwa, trzy razy więcej i niestety sędzia zdecydował się zakończyć walkę. Trudno, taka była jego decyzja i muszę się z nią pogodzić.
Michał Michalski (Rio Grapping Wrocław):
Chciałem wygrać tę walkę i pokazać co potrafię. Bardzo zdenerwowała mnie sytuacja z poprzedniego dnia, kiedy podczas ważenia Kamil Szymański nie podał mi ręki. Później mnie za to przeprosił, ale nie lubię takiej chorej atmosfery. Ta sytuacja dała mi kopa. Wyszedłem do ringu i dokładnie wiedziałem czego chcę. Walka ułożyła się po mojej myśli i wracam do domu w świetnym nastroju. Jeśli kiedyś pojawi się jeszcze możliwość startu w takiej imprezie w Lesznie to chętnie skorzystam.
Wypowiedzi zebrał Jan Gacek
Komentarze
Bys choc jeden lamusie z drugim poznal ten katorzniczy trening jaki jest aplikowany na zajecial to gwarantuje osr...bys sie! Niestety taki jest sport, jest nieprzewidywalny! I bys choc troche kumal to o czym pisze byloby git! Ale podejrzewal ze dla Ciebie i drugiego gieroja zrobienie zwyklej pomki to nie lada wyczyn! Poczytaj troche co to sport, chec rywalizacji itd... Samo wyjscie na mate to juz wygrana! Radzenie sobie z presja, ze swoimi slabosciami! Ty najwyrazniej ze swoim klawiaturkowym ziomem, z presja i slabosciami nie radzisz sobie i jestes takim sflustrowanym gimbusem siedzacym w kapciach i pierdzacym w fotel!
Pozdrawiam i Wesolych Swiat!
1 zł
Audi A5, Leszno
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
55 965 zł
Fiat Ducato, Leszno
ale jakby nie patrzeć, to nie każdy dałby się tak oklepać - Kamil jest baaardzo MĘSKI !!!
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
oto wasze rzekome poslizgniecie ;)\gamonie