Leszczyńscy piłkarze na zwycięstwo czekają od 21 września, kiedy to przekonująco pokonali na swoim terenie Wdę Świecie. W kolejnych trzech potyczkach Poloniści zdobyli tylko punkt, a na domiar złego ich dyspozycja daleka była od tej, jaką prezentowali choćby w sierpniu.

Kibicom futbolu w Lesznie pozostaje mieć nadzieję, że podopieczni Jerzego Radojewskiego zdołają jeszcze wykrzesać trochę sił i w końcówce rundy jesiennej zdobyć kilka cennych punktów. Podstawą do optymizmu może być ubiegłotygodniowa konfrontacja z liderem. Poloniści przegrali co prawda z Lechem Poznań 1:3, ale na tle gwiazd Kolejorza zaprezentowali się co najmniej przyzwoicie.

W trzynastej kolejce spotkań o mistrzostwo grupy kujawsko – pomorsko – wielkopolskiej III ligi leszczynianie podejmą na swoim terenie Start Warlubie. Beniaminek radzi sobie w tym sezonie zaskakująco dobrze. Wprawdzie w ostatnich trzech meczach zanotował dwie porażki, w tym przed tygodniem, na swoim boisku z Sokołem Kleczew 1:3, ale wciąż jest bardzo wysoko w tabeli. Ekipa Dariusza Porbesa ma na koncie 21 punktów i zajmuje czwarte miejsce. Polonia z 18 punktami w dorobku jest dziesiąta.

Sobotni pojedynek przy Strzeleckiej zapowiada się zatem ciekawie. Obie ekipy muszą sobie zdawać sprawę z faktu, że strata punktów w kolejnym meczu nie zostanie dobrze odebrana przez ich kibiców.