Żużel: Wiadomości
Adam Skórnicki:
Nie musi być przyczepnie, żeby było ciekawie
(Fot. Rafał Paszek)
02.10.2013
Na liście zawodników z największą ilością startów w Memoriale Alfreda Smoczyka, Adam Skórnicki zajmuje jedno z czołowych miejsc. Wychowanek Unii Leszno zawsze chętnie przyjmuje zaproszenie na tę imprezę. W 63 Memoriale nie włączył się do walki o czołowe lokaty, ale był zadowolony z udziału w obfitującej w emocje imprezie.
W każdym biegu coś się działo, oprócz tego wyścigu po polaniu nawierzchni.
Wszyscy walczyli, co gwarantowało emocje, ale jeden żużlowiec był chyba poza zasięgiem.
Trzeba pochwalić Jarka, „Świdra”, „PePeta” miał bardzo dobre wyścigi. Każdy jakaś cegiełkę dołożył, ale zdecydowanie przed wszystkimi był Janek Kołodziej. Odstawał wyraźnie. Radził sobie bardzo dobrze.
Sezon powoli się kończy. Jakie masz plany startowe na te ostatnie tygodnie?
Jeszcze przed mną play-offy w Anglii i parę turniejów na Wyspach. 22 października definitywny koniec sezonu.
Rozmawiał Marcin Hałusek
Adamie, bardzo fajne, ciekawie ściganie na koniec sezonu w Lesznie. Jak oceniasz 63 Memoriał Alfreda Smoczyka?
Bardzo przyjemnie było tu przyjechać. Było trochę fajnego ścigania i walki na dystansie. Jak się okazuje, wcale nie musi być mocno przyczepny tor, żeby można walczyć. Leszczyński tor zawsze sprzyjał walce, tylko musi być odpowiednio przygotowany. Dziś był.
Były trochę obawy, czy po opadach w środku tygodnia, rzeczywiście będzie do końca bezpieczny.
Jak było widać na załączonym obrazku, był bardzo dobry.
„Leszczyński tor zawsze sprzyjał walce, tylko musi być odpowiednio przygotowany. Dziś był. ”
Wszyscy walczyli, co gwarantowało emocje, ale jeden żużlowiec był chyba poza zasięgiem.
Trzeba pochwalić Jarka, „Świdra”, „PePeta” miał bardzo dobre wyścigi. Każdy jakaś cegiełkę dołożył, ale zdecydowanie przed wszystkimi był Janek Kołodziej. Odstawał wyraźnie. Radził sobie bardzo dobrze.
Sezon powoli się kończy. Jakie masz plany startowe na te ostatnie tygodnie?
Jeszcze przed mną play-offy w Anglii i parę turniejów na Wyspach. 22 października definitywny koniec sezonu.
Rozmawiał Marcin Hałusek
Marcin Hałusek
Komentarze