Żużel: Wiadomości
Świderski, Protasiewicz, Pawlicki
Komentarze triumfatorów Memoriału Alfreda Smoczyka
Piotr Świderski:
Cieszę się, że zgromadziłem wystarczająco dużo punktów, żeby wygrać bez wyścigu dodatkowego. Zwyciężyłem i jestem z tego powodu bardzo dumny. Znalazłem się na liście triumfatorów tej bardzo prestiżowej imprezy. Świetnie czułem się dzisiaj w Lesznie. Tor był bardzo dobrze przygotowany. Nawierzchnia była dosyć śliska, ale udało mi się znaleźć takie przełożenia, które pozwalały na szybką jazdę. Udawało mi się też całkiem dobrze wychodzić spod taśmy. Jestem pełen optymizmu przed nadchodzącymi rozgrywkami ligowymi.
Piotr Protasiewicz:
Po zawodach można gdybać czy była szansa na coś więcej. Niewiele brakowało do tego, żebym jechał z Piotrkiem Świderskim w wyścigu dodatkowym o pierwsze miejsce. Nie spodziewałem się też, że Grzegorz Zengota przyjedzie ostatni w dwudziestym wyścigu. Cieszę się, że udało mi się rozstrzygnąć bieg dodatkowy na swoją korzyść. Mieliśmy dzisiaj świetne ściganie czemu sprzyjały warunki na torze. To był bardzo udany test przed ligą.
Przemysław Pawlicki:
Myślę, że wszyscy zawodnicy przyjechali tu nastawieni na to, żeby wygrać. W żużlu tak już jednak jest, że zwyciężyć może tylko jeden. Było sporo walki na trasie i mijanek. W mojej ocenie to dowodziło, że uczestnicy ambitnie podeszli do tych zawodów. Oceniam swój występ na plus. Tor był naprawdę bardzo twardy. Popełniam jeszcze trochę drobnych błędów, ale ogólnie rzecz biorąc widać poprawę w mojej jeździe. Kilka niuansów będzie trzeba poprawić w motocyklu.