Żużel: Wiadomości
Damian Baliński: Muszę popracować nad lepszymi startami
Odbudowa Balińskiego?
(Fot. Rafał Paszek)
Już przed sezonem było jasne, że o miejsce w składzie Fogo Unii powalczą Damian Baliński i Mikkel Michelsen. Chociaż kibice chętniej widzieliby na torze wychowanka Byków, nie znalazł się on w drużynie w dwóch pierwszych spotkaniach. Baliński zainaugurował we Wrocławiu, gdzie zdobył 4 punkty. Lepiej zaprezentował się podczas meczu z zielonogórskim Falubazem na stadionie im Alfreda Smoczyka, gdzie dowiózł 6 punktów i bonus.
W kolejnym wyjazdowym meczu z Gdańskiem w czterech startach Baliński zdobył zaledwie 1 punkt i był najsłabszym ogniwem swojej drużyny. Do rehabilitacji miało dojść na własnym torze w pojedynku z Grupą Azoty Unią Tarnów, podczas którego dowiózł 2 punkty i zaliczył defekt motocykla. Bez punktów zawodnik Byków wyjechał ze spotkania rewanżowego w Tarnowie.
Baliński wielokrotnie skarżył się na problemy sprzętowe i brak startów w zagranicznych ligach. Występ w meczu ze słabszym rywalem z Gdańska miał być dla Damiana szansą na odbudowę. Leszczyński wychowanek pobił swój tegoroczny rekord punktowy zdobywając osiem oczek i dwa bonusy. - Łatwiejszy mecz był dla mnie dobrym momentem, żeby złapać wiatr w żagle - powiedział zawodnik. - Jestem nareszcie zadowolony ze sprzętu. Zrobiłem jedną korektę całkiem niepotrzebnie, w biegu, w którym zostałem wykluczony. Przegrałem start, a potem doszło do upadku - relacjonuje.
W przerwie ligowej Damian będzie brał udział w treningach. Fogo Unia zmierzy się również w meczu kontrolnym ze Startem Gniezno. Adam Skórnicki zapowiada, że klub postara się o możliwość sparingu również z inną drużyną. To niewątpliwa szansa na podreperowanie formy Balińskiego i testowanie kolejnych ustawień. - Przede wszystkim muszę popracować nad lepszymi startami i może w końcu zaskoczę - przyznaje Damian.
Komentarze
do boju Bali :)
355 000 zł
sprzedaż, Leszno
624 630 zł
sprzedaż, Leszno
549 000 zł
sprzedaż, Leszno