Żużel: Wiadomości
Żużlowcy amatorzy zakończyli sezon
Ostatnie takie ściganie na Smoczyku
(Fot. Michał Konieczny)
Opady deszczu sprawiły, że turniej rozpoczął się z małym opóźnieniem, ale dość trudne warunki torowe nie przeszkadzały w kręceniu kółek zawsze w lewo. Uczestnicy tych zmagań podzieleni zostali na dwie grupy, pierwszą walczącą w czterech ze startu spod taśmy i tych rywalizujących w wyścigach na dochodzenie.
Każdy z biegów miał dwa okrążenia i najważniejsze w przypadku tych żużlowców hobbystów było to, żeby cało i zdrowo dojechać do mety. Zwykle te życzenia spełniały się, choć mieliśmy kilka niegroźnych upadków, które zakończyły się na szczęście bez interwencji służb medycznych. Grupa żużlowców amatorów rozrasta się i co ważne, pojawiają się też panie. Do tej pory jedynaczką była Marysia Przybyłek ze Śmigla, teraz od pewnego czasu dołączyła do niej Weronika Burlaga z okolic Dolska.
Po podsumowaniu turniejowych wyścigów okazało się, że najwięcej bo 15 zdobył ten, który starował gościnnie, żużlowiec z licencją - Rafał Konopka, po 12 zgromadzili: Paweł Liberski, Dominik Gindera, Tomasz Dutka i kolejny jeździec z licencją Przemysław Jędraszyk, z 11 zakończył zawody Mariusz Pielech. Już po wszystkim uczestnicy tego pożegnania sezonu spotkali się na wspólnym grillowaniu.