Żużel: Wiadomości
Patryk Dudek:
Nie wiem, co niektórzy robili w tych zawodach
(Fot. Rafał Paszek)
12.05.2013
Patryk Dudek mimo zwycięstwa w rundzie eliminacyjnej do IMŚJ w Rawiczu, miał po zawodach mieszane uczucia. W jego opinii, tor bardziej niż do jazdy na motocyklu żużlowym nadawał się do rywalizacji motocrossowej, a niektórzy, mniej doświadczeni zawodnicy stwarzali w tych warunkach spore zagrożenie. 
Jest zwycięstwo, ale zgodzisz się chyba ze stwierdzeniem, że łatwo nie było.
No nie było. Tym bardziej, że nie wygrywałem startów. W dwóch biegach musiałem powalczyć na dystansie o pozycję. Tor bardzo wymagający, chyba nawet w Anglii nie ma tak, wymagających torów. Wydaje mi się, że bardziej wskazane było, żeby poszaleć tu na crossówkach, niż na maszynach żużlowych.
Upadków było co niemiara.
Zawodnicy z mniejszym doświadczeniem po prostu sobie nie radzili, niektórzy nawet wycofali się z zawodów.„Niektórzy to chyba jechali pierwszy turniej w sezonie. Nikogo nie chce obrazić, ale nie wiem co oni tutaj robili. Było widać, że odstają od nas i tylko stwarzają niebezpieczeństwo.”
Niektórzy to chyba jechali pierwszy turniej w sezonie. Nikogo nie chce obrazić, ale powiem szczerze, że nie wiem co oni tutaj robili. Było widać, że odstają od nas i tylko stwarzają niebezpieczeństwo. Tym bardziej się cieszę, że cało i zdrowo odjechałem te zawody.
No i awansowałeś do finału IMŚJ.
Dokładnie i na pewno będę walczył w finałach o medale.
Rozmawiał Michał Konieczny
Marcin Hałusek
