Żużel: Wiadomości
Dymek, Jąder, Walasek, Bjerre, Pedersen
Komentarze po meczu Byków
(Fot. Rafał Paszek)
Jarosław Dymek (menedżer KantorOnline Włókniarz Częstochowa):
Przystąpiliśmy do tego meczu osłabieni. Nie było z nami Grigorija Łaguty. Micheal Jepsen Jensen po sobotnim treningu w Częstochowie również ne był na siłach, żeby walczyć w Lesznie. Musieliśmy radzić sobie bez tych zawodników przez co było dużo żonglowania składem. Pokazaliśmy jednak bardzo ładną walkę. Jestem przekonany, że kibicom mogło się to podobać. Gratulujemy gospodarzom zwycięstwa, a my skupiamy się już na kolejnych spotkaniach. Za kilka dni zmierzymy się z Falubazem.
Paweł Jąder (menedżer Fogo Unii Leszno):
Nie był to tak łatwy mecz jak pokazuje wynik. Goście stawiali silny opór i ciężko jeździło się przeciwko nim. Nie możemy popadać w hurraoptymizm, bo wiadomo, że drużyna przyjezdna była osłabiona. Cieszymy sie oczywiście to zwycięstwo, ale warto zaznaczyć, że nie przyszło ono łatwo. Każdy z naszych zawodników miał swój wkład w wygraną. Fantastycznie pojechał Kenneth Bjerre. To był chyba najlepszy występ tego zawodnika w naszych barwach. Udany debiut zaliczył też Nicki Pedersen. Nie chcę teraz na gorąco wypowiadać się na temat składu na mecz w Gorzowie. Spokojnie usiądziemy i przeanalizujemy sytuację. Możliwe, że zmienimy trochę pary. Będę starał się forsować moją opinię, która jest taka, że Damian Baliński powinien pojechać w Gorzowie. Zobaczymy czy znajdę popracie w reszcie osób, z którymi podejmujemy decyzje.
Grzegorz Walasek (KantorOnline Włókniarz Częstochowa):
Fogo Unia okazała się bardzo trudnym przeciwnikiem. Jechali u siebie i byli świetnie spasowani. Bardzo trudno się z nimi rywalizowało. My zmienialiśmy coś w ustawieniach praktycznie po każdym wyścigu. Raz przynosiło to lepsze skutki, innym razem gorsze. Próbowałem walczyć i czasami udawało mi się kogoś wyprzedzić. Teraz będziemy skupiali się na treningach, żeby wygrać u siebie z Zieloną Górą.
Kenneth Bjerre (Fogo Unia Leszno):
To było nasze pierwsze zawody ligowe więc było odrobinę stresu przed meczem. Naszym celem na ten rok jest notowanie znacznie lepszych wyników na swoim obiekcie niż w minionym sezonie. Myślę, że dzisiaj pokazaliśmy się z dobrej strony. Byliśmy mocni i wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Na korzystny wynik musieliśmy się jednak mocno napracować.
Nicki Pedersen (Fogo Unia Leszno):
Przede wszystkim warto powiedzieć, że to było bardzo trudne spotkanie. Było też dużo upadków. Nikt nie chciał odpuszczać, każdy chciał zaprezentować się na inaugurację z jak najlepszej strony. Częstochowianie pokazali dobry żużel. Nie było łatwo ich pokonać. Daliśmy jednak z siebie wszystko. Cieszę się ze swojego występu, ale myślę, że koledzy z drużyny też mogą być zadowoleni. Oby szło nam równie dobrze w kolejnych spotkaniach.
Komentarze
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
425 000 zł
sprzedaż, Leszno
200 zł
, Leszno