Żużel: Wiadomości
Przed meczem z liderem rozgrywek
Robert Wardzała: Byki u siebie to kawał zespołu
Jaskółki rozpoczęły tegoroczny sezon od zwycięstwa na torze aktualnych mistrzów Polski. W kolejnych spotkaniach podopieczni Marka Cieślaka udowadniają, że sukces w Zielonej Górze nie był dziełem przypadku. - Tarnowianie od początku sezonu prezentują stabilną formę. Jeśli nie wydarzy się nic złego, to Jaskółki powinny tak jechać do końca sezonu - mówi Robert Wardzała, poseł i były żużlowiec Unii Tarnów. - Mecz w Lesznie nie będzie jednak dla podopiecznych Marka Cieślaka łatwy. Byki mają ogromny potencjał i pojadą u siebie. Gospodarze będą chcieli udowodnić, że lidera można pokonać - dodaje.
W ostatnich dniach przez Leszno przeszły ulewne deszcze. Aura może mieć też spory wpływ na stan toru w niedzielę.
„Mecz w Lesznie nie będzie dla podopiecznych Marka Cieślaka łatwy. Byki mają ogromny potencjał i pojadą u siebie.”
Tarnowianie przegrali w tym roku tylko jedno spotkanie. Ekipę Marka Cieślaka nieznacznie pokonał na swoim torze Unibax Toruń. - Był taki moment, że torunianie mieli pewne problemy, ale Grupa Azoty Unia Tarnów nie zdołała tego wykorzystać - mówi Robert Wardzała. - Sam jestem ciekaw, jak ułoży się spotkanie w Lesznie i który z zawodników tarnowskich nie poradzi sobie na Stadionie Alfreda Smoczyka. Leszczyński obiekt jest doskonały do ścigania, ma świetnie wyprofilowane łuki i można się tam poruszać z dużą dynamiką.
Niedzielny mecz na Stadionie Alfreda Smoczyka rozpocznie się o godzinie 16.30.