Żużel: Wiadomości
Wiceprezes wierzy w charakter zespołu
Niespodzianka w Gorzowie?
(Fot. Rafał Paszek)
Postawa Fogo Unii Leszno w drugiej części sezonu jest sporym zaskoczeniem. Zespół, który na początku rozgrywek tracił punkty na swoim torze awansował do wielkiego finału. - Przed pierwszym meczem finałowym wspominałem rozmowę z Piotrem Rusieckim po przegranym meczu u siebie z tarnowianami - mówi Piotr Jóźwiak, wiceprezes Unii Leszno. - Byliśmy wtedy w dużym dołku. Pojawiały się wtedy komentarze, że będziemy się bić o utrzymanie. Zastanawialiśmy się, co powinniśmy robić dalej. Gdyby wtedy ktoś nam powiedział, że pojedziemy u siebie w finale przy wypełnionych do ostatniego miejsca trybunach, to pewnie przyjęlibyśmy to w ciemno. Myślę więc, że z tego sezonu już możemy być zadowoleni. W dwumeczu z tarnowianami pokazaliśmy, że na ten finał rzeczywiście zasłużyliśmy - dodaje.
Pierwsze spotkanie finałowe zakończyło się wygraną Byków 46:44.
„Z tego sezonu już możemy być zadowoleni. W dwumeczu z tarnowianami pokazaliśmy, że na ten finał rzeczywiście zasłużyliśmy.”
Zdaniem Piotra Jóźwiaka o złotym medalu DMP przesądzić może odporność psychiczna poszczególnych zawodników. - Być może wynik, który mieliśmy w Lesznie sprawi, że będzie ciążyła na nas mniejsza presja - mówi wiceprezes Unii Leszno. - Myślę, że nasi juniorzy mogą zdobyć w Gorzowie więcej punktów, niż w ostatnią niedzielę na swoim torze. Spodziewam się, że nasz zespół potwierdzi w rewanżu, że ma charakter i walczy do końca. Zawodnicy wierzą, że złoto jest ciągle w naszym zasięgu. Ta wiara może dokonywać cudów.
Rewanżowy mecz finałowy na Stadionie Edwarda Jancarza w Gorzowie rozpocznie się o godzinie 19.00.
Komentarze