Do transmisji z pojedynków wyjazdowych leszczyńskich Byków przez te kilkanaście lat słuchacze Radia Elka zdążyli się już przyzwyczaić i zawsze mogli na nas liczyć. Jednak tym razem, naszym zdaniem, klub podejmujący Unię Leszno postawił takie warunki, aby rozgłośnia z Leszna nie mogła przeprowadzić transmisji z Torunia. Odczytujemy to jako swoisty odwet za porażkę Unibaxu Toruń na stadionie Smoczyka i okoliczności w jakich się to stało.
 
Przypomnijmy, że zarząd toruńskiego klubu zażądał za prawa do niedzielnej transmisji od Radia Elka dziesięciokrotnie wyższej ceny od tej, jaką radio z Torunia musiało zapłacić Unii Leszno. Jak powiedział dyrektor Radia Elka Roman Lewicki, nie chodzi o pieniądze, ale o zasady. Prowadzone przez naszą rozgłośnię negocjacje z zarządem Unibaxu oraz presja wywierana przez kibiców na sternikach toruńskiego klubu doprowadziły wprawdzie do obniżenia żądań o połowę, lecz to i tak jest cena, która nie licuje ze zwyczajami przyjętymi do tej pory w partnerskich rozliczeniach między rozgłośniami lokalnymi a ekstraligowymi klubami.
 
Oczywiście naszych słuchaczy nie zostawimy bez dostępu do informacji o tym spotkaniu. W niedzielę, już po 14:00 zapraszamy do słuchania meldunków z Torunia przed tym pojedynkiem, a po jego zakończeniu pomeczowych komentarzy. Na bieżąco będziemy podawać wynik tego, decydującego o awansie do finału Drużynowych Mistrzostw Polski, starcia.