Zaledwie 10-letni Tomasz Mrozek zdominował rywalizację graczy niepełnoletnich. Tomek jest jednym z czołowych zawodników w Wielkopolsce w kategorii żaków. Drugi stopień podium należał do Mateusza Wojciechowskiego z Gostynia, a trzeci do Dominika Szczepaniaka. Kolejne lokaty przypadły w udziale Dominikowi Urbaniakowi z Ponieca i Kamilowi Adamczakowi z Dąbcza.

Patryk Bolewicz z Krzemieniewa okazał się najlepszy w kategorii powyżej 18 lat. Temu zawodnikowi przypadło również pierwsze miejsce i prowadzenie w klasyfikacji generalnej Grand Prix Dąbcze. - Tenis stołowy to moja pasja, ale mój brat Denis zajął się tym zawodowo i gra w klubie w Dąbczu - mówi zwycięzca. - Zaczynałem grać w sali wiejskiej w Hersztupowie, potem w klubie w Nowym Belęcinie.

20-latek z Krzemieniewa w końcowej klasyfikacji wyprzedził Zbigniewa Woźnego ze Wschowy, Szymona Wojciechowskiego z Maruszewa i Bogusława Prałata z Nowej Wsi.

Na turniej do Dąbcza przybyli gracze o różnym stopniu umiejętności tenisowych z Rydzyny, Rawicza, Gostynia i Wschowy. - Dzisiaj po raz pierwszy od trzech lat trzymam rakietkę w ręku, więc mogę się obawiać każdego przeciwnika - powiedział Bogusław Prałat, jeden z uczestników z turnieju. - Grałem w tenisa w podstawówce i gimnazjum, najpierw w Rydzyniaku Rydzyna, potem w KS Dąbcze. Przestałem z braku czasu, a teraz mam okazję wrócić do uprawiania tego sportu - dodał.

Kolejny turniej z cyklu odbędzie się 5. kwietnia. Pierwszą edycję Grand Prix Dąbcza zakończy trzecia impreza, która zostanie rozegrana pod koniec kwietnia. - W młodszej kategorii mieliśmy dwudziestu uczestników, w starszej dwudziestu dwóch. Frekwencja pokazuje, że takie turnieje mają rację bytu i impreza może być kontynuowana - powiedział organizator Mateusz Przybył z Klubu Sportowego Dąbcze.

Do udziału w zawodach można się zapisać 10 minut przed turniejem lub kontaktując się z organizatorami emailowo: ks.dabcze@e-pingpong.pl lub telefonicznie: 721 313 920.

Pełne wyniki turnieju: