Żużel: Wiadomości
Wielkie emocje w Tarnowie
Cegielski: Teoretycznie faworytem są tarnowianie
(Fot. Rafał Paszek)
W minioną niedzielę na Stadionie Alfreda Smoczyka Fogo Unia Leszno pokonała Grupę Azoty Unię Tarnów 50:40. - Ten wynik jest idealny w kontekście emocji w rewanżu - zaznacza Krzysztof Cegielski. - Nie będę zdziwiony jeśli losy awansu do wielkiego finału rozstrzygną się w ostatnim wyścigu dwumeczu. Teoretycznie faworytem są tarnowianie, ale oni nie są w tej chwili na tyle mocni, żeby przewidywać ich wysokie zwycięstwo. Aktualnie to nie jest ten sam zespół, który gromił rywali w rundzie zasadniczej. Trzeba też pamiętać, że Fogo Unia uzyskała w rundzie zasadniczej najlepszy wynik z drużyn, które jechały w Tarnowie. Pomijam tu mecz z Falubazem, bo gospodarze musieli wystąpić wtedy w rezerwowym składzie. Uważam, że wynik niedzielnego meczu jest sprawą otwartą. Jestem przekonany, że o awansie do finału przesądzą detale.
Tarnowski tor sprawia poważne problemy wielu przyjezdnym drużynom.
„Teoretycznie faworytem są tarnowianie, ale oni nie są w tej chwili na tyle mocni, żeby przewidywać ich wysokie zwycięstwo. ”
W awizowanym składzie Fogo Unii na niedzielny mecz na pozycji seniora znalazł się Bartosz Smektała. - Wierzę, że goście przystąpią do tego spotkania w swoim optymalnym zestawieniu z Kennethem Bjerre i Piotrkiem Pawlickim, którzy nie są w idealnym stanie zdrowia - mówi Krzysztof Cegielski. - Przed samym meczem można dokonywać zmian w awizowanym składzie. Mam nadzieję, że obie drużyny wystąpią do rywalizacji w możliwie najmocniejszych zestawieniach - dodaje.
Niedzielny mecz w Tarnowie rozpocznie się o godzinie 16.30.
Komentarze