Żużel: Wiadomości
Tarnowianie muszą gonić wynik
Wardzała: Brak Jaskółek w finale byłby katastrofą
(Fot. Rafał Paszek)
Pierwsze ze spotkań półfinałowych 50:40 wygrała Fogo Unia. - Dzięki wynikowi, który padł w Lesznie ten dwumecz staje się pasjonującym wydarzeniem - przekonuje Robert Wardzała. - Drużyny przyjezdne zwykle wysoko przegrywały w Tarnowie, ale teraz będziemy mieli troszeczkę inną sytuację. 10-punktów to nie jest duża strata, ale nie jest też mała. Podejrzewam, że o awansie do finału decydować mogą wyścigi nominowane w Tarnowie. Przesądzające mogę defekty, upadki czy wykluczenia - dodaje.
W pierwszym meczu półfinałowym podopieczni Marka Cieślaka musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Grega Hancocka. Tego zawodnika zabraknie również w najbliższą niedzielę. - Całym sercem jestem za drużyną z Tarnowa. Uważam, że ten zespół świetną postawą w rundzie zasadniczej zasłużył sobie na to, że znaleźć się w finale rozgrywek. System rozgrywek jest jednak taki, że wszystko zależy od niedzielnego rewanżu w Tarnowie - mówi Robert Wardzała. - Gdyby jednak Jaskółki nie awansowały do finału to byłaby to katastrofa biorąc pod uwagę to jest wyśmienicie ten zespół spisywał się dotychczas. Regulamin powoduje jednak, że o medalach decydują play-offy. Nie jestem jednak zwolennikiem ciągłego zmieniania przepisów. Mieliśmy już przypadki, że zespoły, które świetnie jechały przez większość sezonu traciły wszystko w play-offach.
Grupa Azoty Unia Tarnów podejmie Fogo Unię Leszno w niedzielę o godzinie 16.30.
Komentarze
wypowiadał się jaka to leszczyńska Unia jest zaledwie przeciętna i nienadająca się do półfinałów zwłaszcza z Nikim .
Najlepsza jest tylko jego Unia Tarnów . No i co w każdej chwili najlepsza Unia Tarnów może być za burtą. Nie może się z tym
pogodzić i opowiada w koło swoje głupawe marzenia. Jaki jego mózg, taki też był z niego kiepski żużlowiec.