Żużel: Wiadomości
Trudne zadanie przed Bykami
Piotr Pawlicki: Do Gorzowa po zwycięstwo
(Fot. Rafał Paszek)
W pierwszej kolejce ligowej gorzowska Stal wygrała mecz wyjazdowy we Wrocławiu. W niedzielę na Stadionie Edwarda Jancarza podopieczni Piotra Palucha podejmą Fogo Unię Leszno. Byki nie są faworytem tego meczu, ale postarają się sprawić niespodziankę. - Myślę, że jesteśmy w stanie tam wygrać - mówi Piotr Pawlicki. - Jedziemy po zwycięstwo, ale podchodzimy do rywali z respektem. Wiemy że Stal też jest bardzo silną drużyną. Odpowiada mi gorzowski tor. Moje motocykle zawsze były dobrze dopasowane do tej nawierzchni. Myślę, że powinno być dobrze, ale nie chcę zapeszać, bo zdarzały mi się również wpadki na tym obiekcie. Na pewno mogę obiecać, że dam z siebie wszystko - dodaje.
W niedzielę Fogo Unia zainaugurowała sezon wygrywając z częstochowskim Włókniarzem. Pięć punktów dla gospodarzy wywalczył w tym meczu Piotr Pawlicki. - Nie mogę być zadowolony ze swojego indywidualnego wyniku. Po prostu zawaliłem tamto spotkanie - mówi junior leszczyńskich Byków. - Przed tym meczem osiągałem znacznie lepsze wyniki. Chyba zbyt nerwowo podszedłem do sprawy. Mam nadzieję, że to był tylko wypadek przy pracy i w kolejnych spotkaniach będę skuteczniejszy. Liczę na to, że dobrze będzie już w Gorzowie. Myślę, że przed zawodami wybiorę się na ryby, żeby się zrelaksować.
W czwartek o 16.30 Piotr Pawlicki wystartuje w Ostrowie w krajowym finale eliminacji do zmagań o tytuł najlepszego juniora świata. - To są dla mnie bardzo ważne zawody - mówi młodzieżowiec leszczyńskich Byków. - Chcę awansować i walczyć później o medal. Dzisiaj liczy się jednak miejsce w pierwszej piątce, na wygrywanie przyjdzie czas później - dodaje.
Komentarze