Żużel: Wiadomości
Obcokrajowiec Unii wraca do formy
Bjerre: Byłem gotowy na wyścigi nominowane
(Fot. Rafał Paszek)
W niedzielę na Stadionie Alfreda Smoczyka Fogo Unia Leszno pokonała Stal Gorzów 46:44. - Wygraliśmy u siebie i to jest oczywiście powód do zadowolenia - mówi Kenneth Bjerre. - Zwycięstwo dwoma punktami sprawia jednak, że na wyjeździe w Gorzowie będzie bardzo trudno o utrzymanie przewagi. Z pewnością jednak nie załamujemy rąk. Żużel ma to do siebie, że niejednokrotnie padają wyniki, których byśmy się przed meczem nie spodziewali. Kto by pomyślał, że wygramy w Tarnowie?
Kenneth Bjerre doznał kontuzji barku podczas Grand Prix w Vojens. Na tor wrócił dopiero na sobotnią rundę cyklu w Sztokholmie. Zaliczył tam bardzo słaby występ i wydawało się możliwym, że Adam Skórnicki nie postawi na tego zawodnika w meczu finałowym ze Stalą Gorzów. Ostatecznie Bjerre wystąpił w tym spotkaniu zdobywając w czterech startach siedem punktów i bonus. - Mogę być zadowolony z mojego występu w niedzielę - mówi Duńczyk. - Zmieniłem motocykl przed moim ostatnim biegiem i wygraliśmy 5:1. Żałuję, że nie dostałem szansy w wyścigach nominowanych. Byłem na nie gotowy - dodaje.
Kenneth Bjerre z optymizmem podchodzi do niedzielnego rewanżu w Gorzowie. - Miałem dwa tygodnie przerwy w startach, ale teraz czuję się dobrze. Wchodzę już na takie obroty jakie powinny być. Dziękuję leszczyńskim kibicom za atmosferę jaką stworzyli podczas meczu finałowego. Chciałoby się zawsze jeździć przy tak wypełnionym stadionie. To był coś niesamowitego - dodaje zawodnik.
Komentarze
Tofeek za Baliego ( szkoda ale nie powinno być sentymentów jeżeli chcemy się liczyć w lidze i walczyć o najwyższe cele)
Grisza lub MJJ za Keneta ( dostając pieniądze po meczu , będą kręcić po minimum 12 oczek , z nastawieniem na ruska)